Już minął pierwszy miesiąc naszych wspólnych zabaw, spacerów w poszukiwaniu oznak jesieni oraz zdobywania przez nas nowych wiadomości. Nasze przedszkole dba o to, aby wpajanie nowych informacji jak i zdobywanie wiedzy przez wychowanków odbywało się w sposób atrakcyjny dla dziecka.
Dlatego też z nadejściem jesieni, podczas słonecznego dnia zawitał u nas teatr „Studio Teatralne – Sztuka” z Trzebini. Zdolni, młodzi aktorzy wystawili sztukę pt. „Czerwony Kapturek”. Niby nic nadzwyczajnego… a jednak!
Bajka nasycona była mnóstwem bardzo ważnych, pouczających informacji. Już na wstępie mama Kapturka przedstawiła publiczności zasady zachowania się w teatrze. Nasze pociechy celująco zdały sprawdzian bezbłędnie odpowiadając na wszystkie pytania. Bo każdy przedszkolak o tym wie, że podczas trwania sztuki nie je się, nie pije, nie rozmawia głośno i nawet telefony komórkowe się wycisza. Na scenie pojawiła się również postać leśniczego, który w zanadrzu miał mnóstwo ciekawych leśnych zagadek…
„W rudym futerku skacze po świerku…” albo „Ile ogonów, puszystych kit ma pięć lisów?” itp.
Do leśniczego dołączył główny bohater bajki czyli wszystkim znany Czerwony Kapturek. Po przywitaniu się z dziećmi od razu wybrał spośród widzów kilka odważnych dziewczynek i wspólnie zatańczył z nimi w lesie do skocznej melodii. Sami Państwo przyznają, że początek bajki był nietypowy i pełen atrakcji. Następnie aktorzy przedstawili nam główną fabułę bajki, podczas której leśniczy przestrzegał dzieci przed rozmowami z nieznajomymi, zakazywał zbaczania z drogi, uświadamiał nas, że nie należy ufać obcym ludziom. Nagły krzyk wybuchł podczas niewłaściwego zachowania dziewczynki, która wyrzuciła w lesie wszystkie śmieci z koszyczka po produktach zjedzonych podczas wędrówki do babci. Mnóstwo radości i szumu wywołało wtargniecie wilka pomiędzy publiczność. Dziewczynki piszczały i chowały się a chłopcy uradowani, przejęci szarpali go za ogon. Oczywiście początkowo wilk zjadł babcię i Czerwonego Kapturka a dzielny leśniczy wszystkich ratował. Jednak na końcu spektaklu okazało się, że babka była pieczona a wilk wcale nie zjadł dziewczynki a jedynie koszyczek Czerwonego Kapturka. Winna tego zamieszania była oczywiście sroka- plotkara która fruwając po lesie wszystkim naopowiadała moc nieprawdziwych wiadomości. I to też była przestroga dla naszych przedszkolaków.
Na zakończenie rozgniewany leśniczy skarcił Czerwonego Kapturka i wilka za bałagan w lesie. Oczywiście musieli pozbierać wszystkie pozostawione w lesie śmieci. Nasi wychowankowie pomogli je zebrać i prawidłowo posegregować.
Gospodarz lasu pożegnał się z nami piosenką zaczynającą się słowami… „Pamiętajcie Dzieci! mądrze kochajcie przyrodę!”.
Jako obserwatorka publiczności jak i aktorów stwierdzam, że teatrzyk sprostał oczekiwaniom dzieci oraz nauczycieli. Publiczność aktywnie uczestniczyła w spektaklu a aktorzy od początku do końca utrzymywali rewelacyjny kontakt z widzem. Emocje malujące się na twarzach dzieci z minuty na minutę zmieniały się jak w kalejdoskopie. Końcowe owacje, wspólne „dziękujemy ” oraz radość na twarzach naszych wychowanków świadczyły o zadowoleniu przedszkolaków. Bo przecież jak to stare powiedzenie mówi Samorządowe Przedszkole „Pod Topolą” łączy przyjemnie z pożytecznym!
Bardzo dziękujemy sponsorowi wydarzenia – Burmistrzowi Miasta Grybów – za całościowe sfinansowanie tego przedsięwzięcia.
Tekst: Barbara Żwirecka-Krok
Foto: Edyta Kowacz, Barbara Żwirecka-Krok