Zakup czujnika jakości powietrza zamontowanego 9 marca br., był jednym z kroków podejmowanych przez miasto w celu walki ze smogiem. Czujnik został zainstalowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie w ramach promocji Programu „Czyste Powietrze”.
Dane o jakości powietrza można śledzić na mapie dostępnej w serwisie https://airly.org/map/pl/ (przejście do zewnętrznego serwisu i otwarcie nowej zakładki), a prezentacja danych pomiarowych w czasie rzeczywistym jest wyświetlana na stronie internetowej miasta Grybów.
Równocześnie istnieje możliwość pobrania aplikacji na telefon komórkowy https://airly.org/pl/produkty/airly-mobilna-aplikacja/ (przejście do zewnętrznego serwisu i otwarcie nowej zakładki). Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Jest to bardzo przydatna aplikacja, która pozwala na śledzenie jakości powietrza w czasie rzeczywistym, sprawdzenie prognozy jakości powietrza na danym terenie, a także dostęp do danych historycznych.
Celem zakupu sensora było również zwiększenie świadomości wśród mieszkańców miasta w zakresie czystości powietrza którym oddychamy, oraz konieczności wspólnego dbania o jego jakość tj.: m.in. stosowanie ekologicznych źródeł grzewczych i paliwa wysokiej jakości.
Kolejnym krokiem w walce z zanieczyszczonym powietrzem będą kontrole wykonywane przez upoważnionych pracowników Urzędu Miejskiego w Grybowie. Kontrolerzy pojawią się wszędzie tam, gdzie będzie podejrzenie o spalaniu nieprzepisowych substancji. Konieczność przeprowadzania kontroli interwencyjnych i planowych przez gminy wynika z zapisów Uchwały Nr XXV/373/20 Sejmiku Województwa Małopolskiego z dnia 28 września 2020 r. w sprawie Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego (Dz. U. Woj. Małop. z 2020 r. poz. 6337).
Prewencyjny charakter kontroli pozwoli urzędnikom sprawdzić, czym palimy w piecach bez wcześniejszego powiadomienia o ich wizycie. W gospodarstwie domowym kontrola może zawitać pomiędzy godzinami 6 a 22, natomiast w firmach przez całą dobę. W sezonie grzewczym osoby upoważnione do kontroli palenisk będą mogli zażądać wpuszczenia ich do kotłowni, by na własne oczy przekonać się co jest wrzucane do pieca. Gdy zaistnieją wątpliwości, pobiorą popiół do szczegółowej analizy.
Przy okazji warto przypomnieć, iż w związku z tym że w naszym mieście zorganizowana jest selektywna zbiórka odpadów, w tym także odpadów zielonych, nie wolno na terenie miasta spalać pozostałości roślinnych. Jeśli nie zastosujemy się do tego zakazu możemy liczyć się z karą grzywny lub nawet aresztu, zgodnie z przepisami art. 191 ustawy o odpadach.