Już po raz dziewiąty, w niedziele 27 stycznia br. pszczelarze zrzeszeni w grybowskim Kole Pszczelarzy oraz zaproszeni goście wzięli udział w tradycyjnym spotkaniu noworoczno-opłatkowym. Wydarzenie podobnie jak we wcześniejszych lat, odbyło się w Bartnej Chacie w Stróżach będącą częścią Gospodarstwa Pasiecznego Sądecki Bartnik.
– Spotkanie opłatkowe członków koła grybowskiego jest już tradycją – mówi Janusz Kasztelewicz, właściciel Gospodarstwa Pasiecznego „Sądecki Bartnik”. – Jest to okazja do spotkania się z władzami gminy, urzędu miasta czy też innymi osobami współpracujących z pszczelarzami. Jest to również okazja do podziękowań: dla pszczelarzy za trud prowadzenia pasiek oraz władzy samorządowych za wsparcie, umożliwienie organizacji pewnych wydarzeń związanych ze środowiskiem pszczelarskim, bowiem hodowla jest coraz trudniejsza. Warto tutaj przypomnieć apel do rolników, decydentów środowiska wiejskiego, żeby jak najmniej używali niepotrzebniej chemii, aby tak mocno tego środowiska nie zatruwać. Ważne jest także przestrzeganie zasad prawidłowego oprysku. Pszczoły się z roku na rok chorują coraz bardziej. My pszczelarze, idziemy z duchem czasu, staramy się podążać za nowościami, szkolimy się, edukujemy aby pszczoły odpowiednio prowadzić. Staramy się pozyskiwać jak najwięcej produktów pszczelich łącznie z użądleniem pszczelim. Kuracje użądleniowe powodują wyleczenie wiele chorób reumatycznych, bólowych.
Spotkanie pszczelarzy rozpoczęto Mszą Świętą w kościele parafialnym w Stróżach. Liturgię w intencji pszczelarzy celebrował ks. kanonik Stanisław Betlej proboszcz parafii. Wśród gości, którzy przybyli na noworoczno-opłatkowe spotkanie pszczelarzy byli m.in. radny Miasta Nowego Sącza Leszek Zegzda wraz z małżonką, senator Stanisław Kogut, burmistrz Miasta Grybowa Paweł Fyda, wójt gminy Grybów Jacek Migacz, poprzedni wójt gminy Grybów Piotr Krok, prezes Koła Pszczelarzy w Grybowie Ryszard Dargiewicz, właściciel Gospodarstwa Pasiecznego „Sądecki Bartnik” Janusz Kasztelewicz oraz księża z parafii w Stróżach – ks. kanonik Stanisław Betlej, ks. Szymon Ćwik.
– Od wielu lat uczestniczę w takich noworocznych spotkaniach pszczelarzy w Sądeckim Bartniku – powiedział Leszek Zegzda, radny Miasta Nowego Sącza. – Do tego jak ważną funkcję pełnią pszczoły i to jak potrzebna jest praca pszczelarzy nie trzeba właściwie nikogo przekonywać, jest to wiedza powszechna. Warto tworzyć takie wspólnoty ludzi, którzy zajmują się tą samą pracą. Deklaruje chęć i pomoc dla tych wszystkich, którzy pszczołami się opiekują.
– Spotkaliśmy się jak co roku, na spotkaniu noworocznym, gdzie gospodarzami jest Koło Pszczelarzy działające w naszym mieście, mieście Grybowie. Pragnę podziękować za zaproszenie i możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu od dobrych kilku lat. Życzę pszczelarzom aby ten rok był dobry, obfity w zbiory i abyśmy mogli uczestniczyć w kolejnych takich spotkaniach – podsumował spotkanie Paweł Fyda, burmistrz miasta Grybowa.
– Cieszę się, że mamy aż tylu pszczelarzy, bowiem jest nadzieja, że tradycja bartnictwa na ziemi grybowskiej nie zaginie – dodał Jacek Migacz, wójt Gminy Grybów. – Jest to moje pierwsze spotkanie noworoczne w gronie pszczelarzy, dlatego tym bardziej jestem mile zaskoczony z wyróżnienia, jakie otrzymałem. Piękny album oraz list gratulacyjny zobowiązują mnie do dobrej współpracy jako Wójta Gminy Grybów z pszczelarzami. Będę was wspomagał na ile tylko będę miał możliwości.
Po oficjalnych przemówieniach wszyscy mogli porozmawiać przy wspólnym stole. Spotkanie było w głównej mierze okazją do wzajemnego złożenia życzeń, przełamania się opłatkiem oraz wręczenia nagród i wyróżnień. Spotkanie uatrakcyjnił Zespół Kowalnia ze Stróż, wykonując tradycyjne kolędy i pastorałki.
Tekst i fot.: Jacek Kieroński (Grybow24.pl)