Tegoroczną majówkę niektórzy zdecydowali się spędzić w iście „wystrzałowym” towarzystwie. Umożliwiła to lokalna strzelnica, która co roku z okazji święta Konstytucji 3-go Maja organizuje otwarte zawody strzeleckie.
Strzelnica prowadzona jest przez Ligę Obrony Kraju, której obecnym prezesem jest Andrzej Hala, były nauczyciel Zespołu Szkół Zawodowych w Grybowie. Chociaż obecnie strzelectwo nie należy do najpopularniejszych dziedzin sportu to dla grupy grybowskiego LOKu jest zamiłowaniem od lat. Pasję tą bowiem zaszczepiła w nich szkoła średnia.
Przez lata swojej działalności strzelcy z Grybowa dorobili się licznych osiągnięć. Wygrywają zawody wojewódzkie, a na poziomie krajowym są zawsze w czołówce. Pochwalić się mogą również tytułem wicemistrza Polski w kategorii Koła Żołnierzy Rezerwy. W zeszłym roku Michalik Edyta zdobyła „podwojne” Mistrzostwo Polski, bowiem raz dokonała tego samodzielnie w zawodach indywidualnych, natomiast drużynowo wraz z koleżankami Chronowską Agnieszką oraz Piszczek Eweliną zajęła również pierwsze miejsce w trójboju obronnym. Chłopcy mogą natomiast pochwalić się dobrym szóstym miejscem. W skali kraju wspólnie obie drużyny zajmują trzecie miejsce.
Aby nie wypaść z formy zarządcy LOKu dbają o to, by organizować również wewnętrzne zawody strzeleckie. Takim jest właśnie m.in. turniej organizowany corocznie w okolicach weekendu majowego. W tym roku miał on miejsce 8 maja.
– Dzisiaj odbywają się zawody otwarte dla wszystkich. Są to cykliczne zawody organizowane z okazji uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja. Jak widać frekwencja jest bardzo duża, będzie około 60 osób. Wszyscy świetnie się bawią a pogoda dopisuje. W ciągu roku organizowane są również zawody z okazji 11 listopada, Dnia Wojska Polskiego. Oprócz tego organizujemy stricte lokowskie zawody, czyli treningi. W ten sposób przygotowujemy się do innych zawodów. Strzelamy z broni bojowej, broni centralnego zapłonu i bocznego – mówi Andrzej Hala.
Niestety, mimo tak dużego potencjału strzelnica musi borykać się z codziennymi problemami. Jak podkreśla prezes LOKu: – W każdym roku wkładamy dużo pracy w tą strzelnicę. Trzeba kosić trawę, wycinać krzewy, zawsz jest coś do zrobienia. Wszystko co tutaj jest robimy własnymi rękami. Jest tutaj grupa 6 osób, które są w to zaangażowane. Wszyscy robimy to z pasji.
Jednym z fundatorów nagród, pucharów oraz dyplomów był Burmistrz Miasta Grybowa Paweł Fyda.
fot. Dominik Gębarowski